Dzisiejszej nocy (09.02) w Klementowicach, gminie Kurów, doszło do wypadku. Kierujący BMW, 56-letni mieszkaniec gminy Poniatowa, stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, wjeżdżając wprost do stawu. Mężczyźni wydostali się przez szyberdach w samochodzie, obaj pasażerowie, w tym 61-latek, zdołali opuścić tonący pojazd, zanim dostrzegła ich pomoc nadjeżdżająca na miejsce.
Zobacz również: Niecodzienne zakończenie jazdy 49-latka. Nietrzeźwy kierowca zawisł na barierkach.
Jadący za nimi innem kierowca natychmiast wezwał pomoc. Oprócz lokalnej policji, na miejsce skierowano także jednostki ochotniczej i państwowej straży pożarnej, w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Lublina. Strażacy zdołali bezpiecznie wydobyć mężczyzn z tonącego pojazdu i przekazać ich w ręce ratowników medycznych.
Przeczytaj także: Protest Rolników w Województwie Lubelskim: Apel o Zmiany i Współpracę.
Szczęśliwym zbiegiem okoliczności jest fakt, że zarówno kierowca, jak i jego pasażer wyszli z tego zdarzenia bez poważniejszych obrażeń. Niemniej jednak, ze względu na wychłodzenie organizmu, zostali przetransportowani do szpitala celem dokładnej obserwacji. Co szczególnie godne podkreślenia, obaj panowie byli trzeźwi.