Wypadek śmiertelny na obwodnicy Lublina był tragicznym wydarzeniem, które wydarzyło się w godzinach porannych.
Kierująca Skodą, 66-letnia kobieta, nie zachowała ostrożności i uderzyła w samochód służb drogowych, a następnie potrąciła jednego z pracowników, który niestety zginął na miejscu.
Wcześniej na drodze S12 węzeł Tatary doszło do awarii ciężarówki z naczepą, dlatego pojawił się holownik i pracownicy służb drogowych, którzy wygrodzili pas jezdni. Niestety, to nie uchroniło przed kolejnym wypadkiem. Policjanci zorganizowali objazdy dla kierowców.
Nadkomisarz Andrzej Fijołek poinformował o szczegółach zdarzenia i zapowiedział, że policja dokładnie ustali okoliczności wypadku. To nie pierwszy przypadek, gdy niedostateczna ostrożność i brak koncentracji prowadzą do tragedii na drodze.
Przypominamy, że bezpieczeństwo na drodze jest kwestią priorytetową, dlatego należy zawsze zachować ostrożność i przestrzegać przepisów drogowych, aby uniknąć takich tragedii.