Wstrząsająca sprawa włamania i kradzieży w Białej Podlaskiej poruszyła społeczność lokalną. 38-letni mężczyzna zgłosił się do komendy, donosząc o włamaniu do swojego wynajętego pokoju, gdzie skradziono cenne dokumenty i dużą sumę gotówki. Jak się okazało, sprawcą był 19-letni mieszkaniec miasta, który pożyczył klucz od sąsiada i wykorzystał go do nielegalnego włamania.
Nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka KMP w Białej Podlaskiej, ujawniła, że młody mężczyzna został zatrzymany po znalezieniu u niego części skradzionej gotówki. Po zebraniu dowodów, podejrzanemu przedstawiono zarzuty, na co ten przyznał się do winy.
Mężczyzna wyjaśnił, że klucze pożyczał od kolegi, który wynajmował pokój obok. W momencie, gdy miał dostęp do kluczy, postanowił dorobić sobie klucz do pokoju poszkodowanego, wiedząc o przechowywanej tam gotówce.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za dokonanie włamania i kradzieży grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że warto pamiętać o bezpieczeństwie swojego mienia i stosować się do zasad ostrożności, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.